Kupowanie produktów spożywczych w internecie zyskuje coraz większą popularność. Swój kawałek tego tortu postanowił zagarnąć także gigant informatyczny, Google. Ogłosili niedawno, że zainwestują 500 milionów dolarów w rozwój swojego spożywczego e-sklepu Google Shopping Express. Tym samym chcą stać się konkurencją dla należącego do Amazon oddziału spożywczego, Amazon Fresh.
Na chwilę obecną spożywczy oddział sklepu online Google działa tylko na terenie Stanów Zjednoczonych i to jedynie w trzech miastach. Są to Los Angeles, Nowy Jork i San Francisco. W najbliższej przyszłości ma on rozszerzyć swój zasięg o Wielką Brytanię. Są to jednak póki co tylko spekulacje. Za pośrednictwem platformy klienci Google mogą nabyć żywność, ale także sprzęt AGD, zabawki czy aparaty cyfrowe. Ciekawostką jest to, że sklep umożliwia swoim użytkownikom darmową dostawę przez sześć pierwszych miesięcy. Po upływie tego okresu, koszty przesyłki wynoszą pięć dolarów.
Nie ma na razie żadnych informacji o tym, że spożywczy oddział Google czy Amazona będą dostępne w Polsce. A kupowanie żywności przez internet zyskuje na popularności również w naszym kraju. W ciągu dwóch lat odsetek osób nabywających artykuły spożywcze w ten sposób, wzrósł ponad trzykrotnie i wynosi obecnie 25%. Najpopularniejszym e-sklepem, jeśli chodzi o tę branżę, jest w naszym kraju internetowy serwis sieci delikatesów Alma.