Swojego czasu zakupy grupowe przez internet, były prawdziwym hitem w naszym kraju. Eksperci twierdzą jednak, że ten swoisty boom skończył się już jakiś czas temu, a teraz owa sekcja e-commerce wydaje się po prostu dogorywać. Świadczyć mogą o tym, chociażby najświeższe doniesienia z firmy Gruper, o których informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Wygląda na to, że spółka ta przechodzi dość poważne problemy finansowe. Z jednej strony jej szefostwo zaprzecza takim pogłoskom, ale jednocześnie sami przyznają, że zdarzają im się opóźnienia w płaceniu swoim partnerom. Wiele firm cytowanych przez Dziennik jest bardzo poirytowana tym faktem, a niektóre z nich nawet wprost mówią, o poczuciu bycia oszukanym.
Eksperci twierdzą, że schyłek grupowych zakupów nie powinien nikogo dziwić. Cała zabawa polegała bowiem na atrakcyjnych promocjach oferowanych klientom, którzy będą nabywać różne dobra wspólnie. Te promocje sięgały niekiedy nawet 90%. Firmy, które weszły w ten biznes, liczyły na budowanie lojalności wśród klientów. Na dłuższą metę nie miało to szans powodzenia już na samym początku. Takie oferty przyciągają bowiem najczęściej klientów polujących na promocję, a dla nich lojalność jest kwestią drugorzędną, a nawet dalszą.
Winę za spadek popularności zakupów grupowych, ponoszą też same serwisy. Wiele z nich nie przykładało uwagi do jakości i rzetelności reklamowanych ofert. Nakładały też na sprzedawców obowiązek zbyt dużych promocji, co nie było im w smak.