Jak ważna jest prawidłowa komunikacja na linii klient-sprzedawca w e-commerce, nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. W końcu od tego w dużej mierze zależy, czy ten pierwszy zechce jeszcze kiedyś zrobić zakupy w danym sklepie internetowym. Metod jest wiele, ale jaka jest najskuteczniejsza? Najnowsze badania dowodzą, że najlepiej sprawdza się w tej kwestii czat.
Coraz więcej robiących zakupy w internecie, w razie jakichkolwiek nieścisłości związanych z zamawianiem wymarzonego produktu, konsultuje temat za pomocą czatów. Dużo jest też osób, które bardzo chwaliłyby sobie taki model komunikacji w swoim ulubionym sklepie online. Za czatem przemawia sporo czynników. Za najważniejsze uważa się jednak szybkość tej metody. W przeciwieństwie do infolinii, nie ma potrzeby oczekiwania na połączenie się z konsultantem. Oprócz tego jest to wygodniejsze, ponieważ wszystko (czyli proces zamawiania i kontaktowania się ze sklepem), przebiega na komputerze.
Ciekawostką jest to, że wiele osób uznaje czat za mniej stresującą formę interakcji, niż infolinia. Z badań wynika jednak, że z reguły służy on do rozwiązywania podstawowych problemów. Należą do nich wątpliwości związane z ceną produktu, a także z samą realizacją zamówienia. Do rozwiązywania bardziej skomplikowanych kwestii, o wiele częściej służy wspominana tu już kilkukrotnie infolinia, a także e-maile. Warto też zaznaczyć, że czat jest najpopularniejszy wśród młodych użytkowników e-commerce, czyli grupy wiekowej od 18 do 34 roku życia. Niemniej jednak jest to najaktywniejsza grupa dokonująca zakupów w sieci. Dlatego wprowadzenie opcji czatu jest czymś, co e-sprzedawcy powinni rozważyć.